Archiwum 02 września 2003


wrz 02 2003 15. dzień...
Komentarze: 3

... i coraz łatwiej bez papierosa. Coraz rzadziej przychodzi ochota na zapalenie, ale jak przychodzi, to jest dużo silniejsza. Przyznam, że zapaliłem papierosa do tej pory dwa razy. Raz wypaliłem może pół, nie smakował. Raz wypaliłem cały i sprawiło mi to dużą przyjemność, przy piwku. Mam wrażenie, że jescze kilka tygodni i może się nauczę palić raz na ileś tam dni, przy piwku. Bo powiem wam szczerze, że nie chciał bym sobie tej przyjemności odbierać z jedej strony, a z drugiej chciałbym się od nałogu uwolnić... Pewnie zaraz sie posypia komentarze, że tak sie nie da. Albo w te, albo we wte. A ja i tak spróbuje...

anonimowy : :